ZESPÓŁ MUZYKI BOJKOWSKIEJ

​

​

​

 

Niezwykła grupa chce ocalić od zapomnienia bojkowską kulturę pieśni i obrzędy. Trzy pokolenia muzykalnych Bojków i ich potomków zebrał Stanisław Drozd - emerytowany nauczyciel z Myczkowa w Bieszczadach. 
Grają na oryginalnych instrumentach, a śpiewają stare bojkowskie pieśni. Są niepowtarzalni tak jak ich historia.

​

Emerytowany nauczyciel i pasjonat historii ratował eksponaty m.in przed spaleniem. Dziś jego izba regionalna ma kilka tysięcy pamiątek. Historia Bojków - górali ruskich zamieszkujących m. in. teren części Bieszczadów również obecnej gminy Solina to hobby Stanisława Drozda. Bojkowie zostali w większości wysiedleni w latach 1945 - 47. Ale dzięki pasjonatowi ich historii, Myczków ma dziś bogate zbiory etnograficzne. Młodzież, która uczestniczy w lekcjach miejscowej historii poznaje świat swoich przodków z drobiazgową dokładnością. 

To właśnie młodzież ze szkoły w Myczkowie i rodzice uczniów pomogli nauczycielowi zdobyć przedmioty gospodarskie z bojkowskich zagród. Młodzi mieszkańcy Bieszczad poznaja zwyczaje i obyczaje wiosek, z których pochodzą ich rodzice i dziadkowie. Muzealne zbiory pochodzą z wiosek Myczków, Polańczyk, Berezka, Bereżnica Wyzna, Wola Matiaszowa, Solina, Wołkowyja, Zawóz, Terka, Bukowiec. Bardzo chętnie oglądają turyści z całej Polski i zagranicy. 

​

Każdy kto tu zagląda jest pod wrażeniem przede wszystkim pasji pana Stanisława. Bez niej - nie udałoby się uratować tych materialnych pamiątek po Bojkach, bo duchowe wciąż w ludziach żyją.

​

                                                                                   TEKST: Anna Tomczyk

TVP RZESZÓW